Chrzest w religii chrześcijańskiej jest sakramentem inicjacji w mękę, śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, pierwszym sakramentem, od którego zależą wszystkie inne, a także warunkiem zbawienia. Chrzest w katolicyzmie obmywa z grzechu pierworodnego, włącza osobę w Mistyczne Ciało i do wspólnoty ludzi wierzących w Jezusa. Od tej pory ochrzczony staje się chrześcijaninem i ma szansę prowadzić nowe życie, prowadzące do wiecznego zbawienia.
Skąd pochodzi tradycja chrztu świętego?
Tradycja chrztu świętego w religii chrześcijańskiej sięga 1 w. n.e., kiedy w okolicach Jordanu działał Jan Chrzciciel, który udzielał Żydom chrztu z wody. Chrzest pierwotnie symbolizował oczyszczenie osoby ludzkiej z grzechów, oznaczał odrodzenie do nowego etapu życia, a czasem – jak w przypadku chrztu przyjętego przez samego Jezusa Chrystusa – rozpoczynał etap działalności publicznej. “Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie” – te słowa wielokrotnie wypowiada w Ewangelii zarówno Jan Chrzciciel, późniejszy męczennik z rąk Herod, jak i ochrzczony w wodach Jordanu Jezus z Nazaretu. Tradycja głosi, że w trakcie przyjmowania chrztu przez Jezusa, otworzyło się nad jego Osobą niebo, zstąpił Duch Święty pod postacią gołębicy, a świadkowie usłyszeli głos, który oznajmiał, że Jezus jest wybranym Synem Bożym, którego ludzie powinni słuchać. Od momentu wyjścia z rzeki Jordan, Jezus – mimo, że bezgrzeszny – zostaje namaszczony (gr. christos – namaszczony, posłany) i ma prawo poszcząc przez 40 dni na pustyni przygotować się duchowo do rozpoczęcia publicznej działalności jako nauczyciel i cudotwórca (głównie cuda uzdrowienia oraz kilkukrotnych wskrzeszeń osób zmarłych).
Chrzest w późniejszej Tradycji chrześcijańskiej
Od momentu wystąpienia Jana Chrzciciela i chrztu Pańskiego, Kościół postrzega chrzest jako bardzo poważny święty znak, czyli “sakrament”. W pierwszych wiekach początkowo chrztu udzielano wyłącznie dorosłym katechumenom, którzy najpierw byli wtajemniczani w obrzędy inicjacji chrześcijańskiej, a następnie do nich dopuszczani. Nie chrzczono jeszcze wtedy niemowląt, uznając, że nie są świadomie wagi i znaczenia pierwszego sakramentu. Podobnie do dziś postępują niektóre wyznania chrześcijańskie, wywodzące się z tradycji protestanckiej, np. anabaptyści czy świadkowie Jehowy, którzy praktykują chrzest przez całkowite zanurzenie w wodzie.
Praktyka i teologia chrztu świętego w wiekach średnich
Kościół katolicki w średniowieczu zaczął praktykować jednak chrzest dzieci, co wynikało z wysokiej śmiertelności niemowląt w kryzysowych wiekach średnich i w związku z tym z obawy przed ich śmiercią bez sakramentów. Był to powszechny lęk w średniowieczu, a w teologii uznawano, że zmarłe nieochrzczone dzieci nie dostępują pośmiertnego zbawienia, tylko żyją jakimś „niby-życiem” w krainie cieni. Praktykować też zaczęto “chrzest z wody”, aby w razie nagłego zagrożenia życia umożliwić osobie nieochrzczonej wieczne zbawienie.
Sakrament chrztu świętego w czasach obecnych
Kościół uznaje, że chrzest jest warunkiem koniecznym dopuszczenia do kolejnych sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Nie obowiązuje już jednak surowa teologia wieków średnich, według której dzieci nieochrzczone nie dostąpią zbawienia. Nawet w przypadku osób dorosłych, ale wywodzących się z innych religii obowiązuje tylko zasada zbawienia przez dobre praktykowanie swojej religii urodzenia lub cnotliwe życie nawet w przypadku osób niereligijnych, niepraktykujących, nie uznających Jezusa bez własnej winy.